„Oko nocy” to kolejny, już 8 tom serii kryminalnej, którą łączą postacie Toma Stiltona i Olivii Rönning. Jak w każdej poprzedniej części, tak i tutaj nie zabraknie specyficznego, mrocznego klimatu, który tak bardzo lubię w skandynawskich kryminałach.
Tym razem dwójkach bohaterów będzie nie łatwe zadanie. Będą brać udział w specjalnej akcji. Ich zadaniem będzie namierzenie gangu zajmującego się handlem ludźmi, głównie młodymi kobietami z Ukrainy.
W tym samym czasie Luna nie wie czy może jeszcze ufać swojemu parterowi, Tomowi. W centrum Sztokholmu spada mężczyzna. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo. Ale czy na pewno?
Wszystkie te sprawy wiążą się z luksusowym jachtem i jajkiem Faberge, zwanego Oko Nocy. Czym jest ten przedmiot i dlaczego jest tak ważny? Przekonacie się sami.
Czego nie zabraknie w tej książce? Napięcia, dynamicznej akcji, zaskakujących zdarzeń oraz ciekawych postaci. I chociaż spraw do rozwiązania jest tu parę i początkowo można pomyśleć, że nie będzie to łatwa książka, to czyta się ją bardzo szybko i z wypiekami na twarzy.
Osobiście bardzo lubię pióro Rolfa i Cilla Börjlind. Każda ich książka jest lepsza od poprzedniej. Chociaż każdy tom można czytać niezależnie od siebie to polecam jednak sięgnąć po tę serie od pierwszego tomu. Możemy wtedy lepiej poznać dwójkę głównych bohaterów.
Jeśli lubicie mroczne, klimatyczne, skandynawskie kryminały to bardzo polecam „Oko nocy”.