Książka Katarzyny Rozmarynowskiej to monografia poświęcona gdańskim ogrodom publicznym: promenadom spacerowym, parkom i zieleńcom, niegdyś tętniącym życiem, dziś często zapomnianym i powoli znikającym z krajobrazu miasta. Autorka przedstawia historię prawie czterdziestu miejskich ogrodów – od Błędnika (1708) po modernistyczne zieleńce z lat trzydziestych XX wieku. Czytelnik znajdzie tu również informacje o sposobie zarządzania zielenią miejską i postaciach związanych z miejscowym ruchem ogrodniczym, a także, w zarysie, tło kulturowe pojawienia się w miastach ogólnodostępnej zieleni publicznej.
Książka ma charakter naukowy, przeznaczona jest jednak dla szerokiego grona czytelników. Wszechstronny i obszerny materiał ilustracyjny (archiwalne ryciny, mapy i pocztówki oraz współczesne zdjęcia i rysunki) sprawia, że praca ta może służyć jako bogaty w informacje przewodnik po gdańskich ogrodach.
Ogrody odchodzące…? są plonem wieloletnich doświadczeń zawodowych i badań naukowych autorki, prowadzonych na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej z nadzieją, że wydobycie z zapomnienia gdańskich miejskich ogrodów przyczyni się do ich ocalenia i poprawy wizerunku miasta, ponieważ, jak dowodził na początku dziewiętnastego wieku krakowski polityk, botanik i ogrodnik hrabia Stanisław Wodzicki (1764–1843), z ogrodów właśnie wysnuć można „wniosek na cywilizację narodów”.
Książka ma charakter naukowy, przeznaczona jest jednak dla szerokiego grona czytelników. Wszechstronny i obszerny materiał ilustracyjny (archiwalne ryciny, mapy i pocztówki oraz współczesne zdjęcia i rysunki) sprawia, że praca ta może służyć jako bogaty w informacje przewodnik po gdańskich ogrodach.
Ogrody odchodzące…? są plonem wieloletnich doświadczeń zawodowych i badań naukowych autorki, prowadzonych na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej z nadzieją, że wydobycie z zapomnienia gdańskich miejskich ogrodów przyczyni się do ich ocalenia i poprawy wizerunku miasta, ponieważ, jak dowodził na początku dziewiętnastego wieku krakowski polityk, botanik i ogrodnik hrabia Stanisław Wodzicki (1764–1843), z ogrodów właśnie wysnuć można „wniosek na cywilizację narodów”.