Ze wspomnień szwedzkiej gwiazdy operetki warszawskiej
Książka Elny Gistedt Od operetki do tragedii jest zjawiskiem dość niezwykłym. Napisała ją primadonna Operetki Warszawskiej z lat międzywojennych – Szwedka, która zjawiła się w Polsce na dwutygodniowe występy gościnne w początku lat dwudziestych i pozostała tu 22 lata, by przeżyć w niej okres niepodległości, a potem tragiczne czasy wojenne. Wiele opisanych w sposób bezpretensjonalny zdarzeń znają dobrze, a może nawet lepiej, czytelnicy, którzy ten tragiczny okres wojny i okupacji przetrwali, byli jego świadkami, sami brali w nich udział, ale nie należy zapominać i to może budzi największy podziw, że książkę swą, nacechowaną spontanicznością doznanych wrażeń, Elna Gistedt przygotowała po wojnie, po bezpośrednich przeżyciach z myślą o odbiorcy szwedzkim, że pisała ją gwiazda Operetki Warszawskiej; cudzoziemka, zaangażowana tak mocno w sprawy polskie. Dobrze więc, ze choć dopiero po 35 latach, wspomnienia te, tak ściśle związane przede wszystkim z Warszawą, tak niezwykłe ze względu na ich autorstwo, dostają się dziś do rąk czytelnika polskiego.
Słowo wstępne - Tadeusz Sivert
Słowo wstępne - Tadeusz Sivert