Rosyjscy historycy utrzymują, że klęska Armii Czerwonej w 1941 roku była bezpośrednią konsekwencją wielkiej czystki lat 1937-1938, podczas której Stalin wyeliminował najlepszych i najbardziej błyskotliwych dowódców. Czy jednak rzeczywiście na wojsko spadł wówczas tak druzgocący cios? Czy ci zlikwidowani dowódcy, z Tuchaczewskim na czele, naprawdę byli geniuszami sztuki wojennej? Czy Stalin rzeczywiście wolał otoczyć się samymi głupcami i pochlebcami? I czy panicznie bał się Hitlera? Suworow analizuje dostępne informacje i jak zwykle dochodzi do własnych wniosków, zupełnie odmiennych od opinii uznanych historyków. Twierdzi, że dominacja reprezentowanego przez Stalina łagodniejszego nurtu komunizmu - a nie na przykład bestialskiego marksizmu w wersji Trockiego - była w owym czasie korzystna i dla Rosji, i dla całego świata.