Geopolityka nie jest moją mocną stroną, dlatego też osoby z nią związane nie były mi zbyt znane. Pana Jacka Bartosiaka po raz pierwszy zobaczyłam na ekranie za sprawą jego wizyty w Kanale Sportowym i byłam pozytywny zaskoczona jego ogromem wiedzy i sposobu, w jaki tę wiedzę przekazuje. Od tego momentu starałam się nadrabiać jego rozmowy, wywiady, jednak mimo tego, że mam na półce jego książki nie odważyłam się po nie sięgnąć. Towarzyszyło mi ciągłe wrażenie, że nie mam jeszcze na tyle otwartej głowy i odwagi, by zmierzyć się z tematyką, która nadal mnie przerasta. Jednak dzięki wyzwaniu @empikgo przełamałam się i oto na tapet wzięłam najnowszą książkę autora i przyznaję, że zaskoczyłam samą siebie, bo audiobook pochłonął mnie zupełnie. Tę książkę zdecydowałam się wchłonąć w takiej formie, bo po pierwsze nie mam jeszcze na półce wydania papierowego wydania, a po drugie lubię głos pana Antoniego i chciałam tę przygodę spędzić właśnie z nim.
Pierwsze uczucie, jakie towarzyszyło mi po przesłuchaniu audiobooka to szok. Nie wszystkie zagadnienia potrafiłam zrozumieć, nie wszystkie zależności były mi znane, ale ogólny wydźwięk do mnie przemówił i wnioski, które wyniosłam, tak mnie zszokowały. Będę się powtarzać, ale jestem pełna podziwu dla wiedzy pana Jacka i umiejętności jej przekazywania. Ode mnie 10/10.