Oboje kochali sie od młodzieńczych lat. Francine postanowiła jednak opuścić miasteczko i zrealizować swoje dziewczęce marzenia, pragnęła zostać aktorką i zdobyć sławę. Travis nie mógł jej towarzyszyć. Miał na utrzymaniu chorą matkę i dwie siostry. Nawet nie próbował zatrzymywać Francine, bo uważał, że ma do zaofiarowania tylko swoją miłość, a ona pragnęła czegoś więcej. Gdy po pięciu latach przeżytych w Nowym Jorku wróciła do miasteczka bez pieniędzy i sławy, ale za to ze śliczną małą córeczką, Travis nie wiedział już czy nadal ją kocha, czy nienawidzi.