Dzieło Marsyliusza z Padwy noszące tytuł Obrońca Pokoju (Defensor pacis) należy niewątpliwie do najoryginalniejszych i najciekawszych średniowiecznych utworów poświęconych problemom państwa i polityki. Uznane zrazu za antykościelny pamflet napisany dla doraźnych politycznych celów w walce Ludwika Bawarskiego z Janem XXII, krytykowane za swe radykalne sformułowania nawet przez takich stronników cesarza, jakim był Ockham, i rychło zapomniane, doczekało się ponownego odkrycia i niezwykłego uznania na przełomie XIX i XX wieku. Ogłoszono je wówczas dziełem genialnym, które miało antycypować wiele późniejszych kierunków politycznych i prądów filozoficznych, a samego autora uznano za poprzednika Machiavellego, Monteskiusza, Locke'a, Hobbesa, Spino-zy, Rousseau, a nawet Kanta, oraz za prekursora nowożytnych teorii państwa i prawa. Z jednej strony dzieło to jest naturalną konsekwencją i logiczną konkluzją sporów między Kościołem i państwem rozwijających się w europejskiej myśli politycznej do końca XIII wieku (i w tym sensie stanowi niejako kwintesencję średniowiecznej myśli politycznej i prawnej), z drugiej strony daje początek rozważaniom i teoriom społecznym i politycznym, którymi średniowiecze nie zajmowało się dotąd wcale.