Opinia na temat książki Obrona

“Obrona” to debiut Steve’a Cavanagha i pierwszy tom cyklu thrillerów prawniczych z Eddiem Flynnem. W Polsce wydany były już dwa razy: w 2016 roku i pod koniec 2024 - te drugie wydanie w spójnej z całą serią szacie graficznej. I już sam początek książki zapowiada lekturę dynamiczną, w której napięcie utrzymuje się na stale wysokim poziomie - prawnik i oszust Eddie Flynn zostaje postawiony w sytuacji, z której nie ma dobrego wyjścia: ma reprezentować szefa mafii i wnieść bombę do sądu lub jego córka zginie. Już po tym widać, że książka zawiera solidną dawkę sensacji, jednak przeplatana jest ona z doskonałym thrillerem prawniczym, w którym sceny na sali sądowej są jeszcze bardziej pasjonujące niż te pełne dynamicznej akcji. Nic dziwnego, autor przecież sam ma doświadczenie, przez lata był odnoszącym sukcesy prawnikiem. Jednak sama teoria nie wystarczyłaby, by przyciągnąć uwagę czytelnika - dzieje się to dzięki doskonałej kreacji głównego bohatera, a zarazem narratora powieści, który nie tylko podziela zawód ze swoim twórcą, ale i swego czasu był kanciarzem… Przejawia zatem duże pokłady sprytu i umiejętność myślenia nieszablonowego, dzięki czemu my dostajemy lekturę, która pochłania. Sceny akcji są umiejętnie prowadzone, a całość doskonale do siebie pasuje - do samego końca każda scena ma swoje miejsce i znaczenie do powieści. To jeden z tych debiutów, przy których trudno uwierzyć, że debiutami są. Doskonale się bawiłam i bardzo się cieszę, że w przeciągu najbliższych tygodni będę mogła poznać dalsze losy Eddiego!