Przez ponad sto lat fotografia kształtowała nasze rozumienie obrazów i postrzegania, nasz obraz rzeczywistości i jej medialny przekaz. Fotografia jest "okiem stulecia". Jest wszechobecna. Nie istnieje taka sfera życia, która mogłaby się jej wymknąć. Jest też tym medium technicznym, które wytworzyło metafory usiłujące oddać jej osobliwie zwodniczy charakter. Niekiedy przynosi śmierć, jest bronią bądź sprawia, że obraz nieruchomieje. Fotografia pojawia się też jako zmartwychwstanie, brzask czy bogini.
Książka ta w poglądowych artykułach od A (A jak Analfabetyzm fotograficzny, Aparat penetracyjny, Archiwum) do Z (Z jak Zmartwychwstanie) gromadzi zadziwiające bogactwo obrazów metaforycznych. Umieszczają one fotografię w kontekście opowieści, historycznych świadectw, anegdot i tekstów teoretycznych. Jest to książka do oglądania i do czytania, traktująca o historii i teorii fotografii za pomocą pojęć i obrazów.
Książka ta w poglądowych artykułach od A (A jak Analfabetyzm fotograficzny, Aparat penetracyjny, Archiwum) do Z (Z jak Zmartwychwstanie) gromadzi zadziwiające bogactwo obrazów metaforycznych. Umieszczają one fotografię w kontekście opowieści, historycznych świadectw, anegdot i tekstów teoretycznych. Jest to książka do oglądania i do czytania, traktująca o historii i teorii fotografii za pomocą pojęć i obrazów.