“Ujęcie seksualności w system powodowało, że człowiek nie wzbudzał już takiego strachu. Nie trzeba było już obawiać się tak bardzo tego, co się w nim kryło. Co nim powodowało. Można było przejąć kontrolę. Żeby wytyczyć ludzkości nową drogę. Oddzielić bestię od jednostki.”
“Jeśli się nad tym zastanowić, globalizacja, upodobnienie ekonomiczne i kulturowe, którego tak bardzo obawiano się od paru lat, istniało od tysiącleci w sferze seksualnej. A wszystko w jednym jedynym celu - żeby zwierzę już nie dominowało. To miał być triumf ducha i umysłu.”