Z czym kojarzy Ci się oaza? Mi z miejscem w którym można odpocząć, znaleźć ukojenie.
Książka Adriana Gołębiewskiego "Oaza" jest o miejscu, które miało być wolnym od grzechu rajem dla nowego pokolenia.
Polska 1999r. W wyniku klęsk żywiołowych zniszczona zostaje większość kraju. Ocalała tylko zachodnia część z Poznaniem. W mieście, które było wcześniej Elblągiem grupa osób tworzy Oazę jako miejsce dla nowego, ocalałego pokolenia. Uważają,że klęski to kara od Boga. Ludzie podzieleni są na 3 grupy społeczne. Są to niewolnicy, ludzie pozornie wolni i przywódcy, kontrolujący ruch każdej osoby. Nie można oglądać telewizji, nie wolno czytać książek. Nie można również opuścić Oazy. Tylko ostatnia grupa ma prawo zdobywać wiedzę. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy ginie przywódca oazy, a na jego miejsce wkracza jego bezwzględny syn, zapatrzony w ideały wpojone przez radę.
Kara śmierci jest wszechobecna, nawet za niewielkie przewinienie.
Mimo że książka jest krótka, ma tylko 160 stron, to wywiera ogromne emocje i jest wstrząsająca. Naprawdę zmusza do zastanowienia się nad otaczającym nas światem i relacjami miedzy ludźmi. Czy tak ma wyglądać idealny świat?
Do czego może doprowadzić obsesyjna wręcz chęć władzy? Jak można tak zniewolić i poniżyć drugiego człowieka? Czy w takim świecie możliwa jest miłość między dwojgiem ludzi?
Książka daje dużo do myślenia. Ciekawa lektura, czyta się szybko. Uważam, że warto poświęcić jej kilka chwil.
Za egzemplarz dzię...