„O Wschodzie” to polifoniczna opowieść oparta na doświadczeniach z podróży i pobycie na Syberii. Osią fabularną jest spacer po mieście T., którego celem jest miejska uroczystość z okazji rocznicy założenia miasta. Przestrzeń, w której porusza się narrator, pełna jest wielorakich symboli, wywołujących pozornie niezwiązane ze sobą skojarzenia. Zdecydowana większość tekstu to krótkie opowieści osób spotkanych w różnych miejscach – w pociągach, na dworcach, w teatrach. Są to historie z dalekiej przeszłości oraz dziejące się tu i teraz, blisko i daleko – spotkany w pociągu nad Bajkałem kowal z Kamczatki, woźna w domu studenckim, żołnierze w płackartnym wagonie, burmistrz przemawiający na miejskiej uroczystości składają się na barwną mozaikę ludzkich losów. A wszystko to w cieniu pomników Lenina i pod czujnym okiem Dzierżyńskiego, imię którego nosi wciąż niejeden plac i ulica w dzisiejszej Rosji – wielkiej i niemożliwej do ogarnięcia, wciąż fascynującej, groźnej i pociągającej zarazem, Rosji, gdzie rodzi się Wschód.