Sarajewo przed I wojną światową. Johan Thoms, student tamtejszego uniwersytetu, zostaje kierowcą generała Potiorka (postać autentyczna, gubernator Bośni). I to właśnie on prowadzi samochód z arcyksięciem Franciszkiem Ferdynandem i jego małżonką Zofią w czasie zamachu Sarajewie 28 czerwca 1914 r. Prowadżac, popełnia błąd, skręca w zaułek, z którego nie umie się wycofać, wtedy padają strzały. Thoms ucieka. Latami tuła się po Europie, wciąż obwiniając się o kolejno następujące dramaty. Historia sąsiaduje z groteską, tworząc porywającą błyskotliwą opowieść o szaleństwie XX wieku.