Tak wielu jest w dzisiejszym świecie ludzi zagubionych, nieumiejących poradzić sobie z własnym życiem, szukających dróg i sposobów jego naprawienia. Tymczasem prawdziwej, głębokiej i trwałej przemiany życia człowiek nie osiągnie nigdy bez Boga, a tym samym bez modlitwy.
Niniejsza nowenna jest modlitwą o przemianę tego, co w życiu człowieka jest mroczne, złe, grzeszne, smutne, wstydliwe, zaprawione goryczą, lękiem, rozpaczą i nienawiścią – w to, co jasne, dobre, radosne, piękne, pełne nadziei i miłości. Warto podjąć refleksję nad swoim życiem, aby z Bogiem przemieniać to, co wymaga w nim przemiany albo też ofiarować tę nowennę za kogoś, kto sam nie potrafi się modlić, a potrzebuje przemiany i nawrócenia, aby wesprzeć go na tej drodze, wypraszając mu potrzebne łaski.
Panie Jezu, który przemieniłeś się na górze Tabor, przychodzę do Ciebie i proszę: przemień to wszystko, co we mnie (w osobie, za którą ofiaruję tę nowennę) potrzebuje przemiany.
Przemień każdy mrok w Twoje światło.
Przemień każdą gorycz w Twoją Boską słodycz.
Przemień każde zło w dobro.
Przemień każdy grzech w cnotę.
Przemień każdy smutek w radość.
Przemień każdy lęk w odwagę.
Przemień każdą rozpacz w nadzieję.
Przemień każdy wstyd i hańbę w gotowość nawrócenia.
Przemień każdą nienawiść w miłość.
Uzdrów wszystko, co we mnie (w nim/w niej) jest chore, i uczyń mnie (go/ją) na wzór Twego Boskiego Serca. Amen.