Środek nocy. Stary, gęsty stary las odcinający się czernią od nieba. Jesteśmy na jego obrzeżach. Gdzieś tam coś zawyje, gdzieś tam coś szczeknie, coś trzaśnie, coś zaszeleści ale my czekamy na ten jeden tajemniczy odgłos - ,,huhu-hu''. Na trzepot skrzydeł, błysk żółtych oczu w ciemności i... Wróć. Nie czekamy na żaden trzepot, bo sowy latają bez... Recenzja książki Noc sów. Opowieści z lasu