Ta proza jest bezczelnie staroświecka, skandalicznie niemodna. Jest szukaniem urody świata. Mimo wszystko, także w cieniu i ciemności.
Tyczyńskiemu zależy najbardziej na obronie szczegółu, najdrobniejszego nawet fragmentu przeszłości. Obronie przed zapomnieniem.
To lektura obowiązkowa dla tych, którzy już czują żal z powodu przyszłej utraty.
Zdzisław Niewieski (z recenzji wewnętrznej)
Tyczyńskiemu zależy najbardziej na obronie szczegółu, najdrobniejszego nawet fragmentu przeszłości. Obronie przed zapomnieniem.
To lektura obowiązkowa dla tych, którzy już czują żal z powodu przyszłej utraty.
Zdzisław Niewieski (z recenzji wewnętrznej)