Sharon traci dużo energii na udawanie, że rozwód z Tonym nie ma dla niej żadnego znaczenia. Niestety z miernym skutkiem. Ma dużo czasu w ciągu dnia, bo jej butik z elegancką bielizną świeci pustkami. Nocami przewraca się z boku na bok i rozmyśla. W dodatku nieustannie spotyka byłego męża… Zgodnie z postanowieniem sądu raz ona, raz Tony mieszkają z dziećmi w rezydencji, która kiedyś była ich domem. Tutaj każdy kąt przypomina o chwilach szczęścia i namiętności. A pewnego dnia Tony zaprasza ją na randkę…