Bardzo się zdziwiłam przeczytawszy niedawno, że Dorothy Sayers była w swoim czasie największą konkurentką Agathy Christie i obie były tytułowane królowymi kryminału. Trochę kryminałów już w życiu przeczytałam, więc jak to możliwe, że to nazwisko nigdy nie obiło mi się o uszy? Wystarczyło przeczytać „Nieprzyjemność w klubie Bellona” i wszystko st... Recenzja książki Nieprzyjemność w klubie Bellona