„Chadzałem tedy po naszym siole i jego niezabrukowanych ulicach poprzez nieprawdopodobne roztopy grząskiego błota, ustrojony w czarną pelerynę, kapelusz z szerokim rondem, spodnie nienagannie zaprasowane, a w dodatku w krawat mickiewiczowski, owijający całą szyję. Odcinało to mnie stanowczo od tłumu autochtonów, odzianych w kosowarotki (koszule zapinane z boku szyi i puszczane spod sznurkowego paska na spodnie), z furażkami na głowach i, oczywiście, w wysokich butach. Kto wie, czy fakt ten nie wpłynął na moją karierę na tym egzotycznym gruncie. Byłem bowiem z zewnętrznego wyglądu osobistością Ťwybitnąť.” – tak Adam Uziembło wspomina okres 1905 roku w Kimrach, małej mieścinie w Rosji, gdzie jako dziewiętnastoletni chłopak został przywódcą rewolucji. Był to jedynie jeden z wielu epizodów jego bogatej biografii. Miał w życiu wiele innych przygód…