"Nienawidzę, że cię kocham" to zbiór krótkich nowelek autorstwa Ali Hazelwood, które miałam okazję czytać w formie ebooków już jakiś czas temu. "Pod jednym dachem", "Skazani na siebie" i "Poniżej zera" opowiadają o trzech przyjaciółkach Marze, Sadie i Hannah, które poznały się na studiach magisterskich. Każda z dziewczyn jest na swój sposób wyjątkowa, ale łączy je jedno — miłość do nauki.
Premiera zbioru nowelek, które należą do serii "The STEMinist Novellas Series" było idealną okazją, aby zrobić reread i muszę przyznać, że podczas ponownego ich czytania, bawiłam się równie dobrze, jak za pierwszym razem.
Jako że każda z nowelek została przeze mnie zrecenzowana osobno, nie będę robić tego ponownie, aby Was nie zanudzić, dlatego wspomnę jedynie, o czym dana publikacja jest.
"Pod jednym dachem" skupia się na historii Mary, która po ukończeniu studiów przeprowadza się do Waszyngtonu, aby rozpocząć tam swoją wymarzoną pracę w Federalnej Agencji Ochrony Środowiska. Dziewczyna niespodziewanie odziedzicza połowę domu po swojej zmarłej naukowej mentorce Helenie Harding, dlatego nie musi marnować czasu, na szukanie lokum w nowym miejscu. Druga połowa domu przypadła bratankowi Heleny, prawnikowi Liamowi Hardingowi, który pracuje w jednej z waszyngtońskich korporacji. Czy ta dwójka będzie w stanie dogadać się, gdy zamieszkają pod jednym dachem?
"Skazani na siebie" przedstawia historię Sadie. Kobieta jest jednym z inżynierów budownictwa, którzy w swoich projektach stawiają na ekologię. Sadie pracuje w małej firmie, która mieści się na osiemnastym piętrze nowojorskiego wieżowca. Gdy pewnego dnia wsiada do winy, a ta zatrzymuje się na trzynastym piętrze, kobieta ma nadzieję, że nie dołączy do niej Eryk Nowak — mężczyzna, który złamał jej serce. Niestety czarny scenariusz postanawia się ziścić, a na domiar złego w trakcie podróży windą w budynku nagle wysiada zasilanie. Czy zamknięcie w metalowej skrzynce sprawi, że Eryk i Sadie wyjaśnią wcześniejsze nieporozumienia i dadzą sobie drugą szansę?
W "Poniżej zera" autorka wzięła sobie na tapetę ostatnią z przyjaciółek — Hannah Arroyo. Kobieta jest jedną z młodych inżynierek, która zapragnęła pracować dla NASA. Gdy wreszcie udało jej się zdobyć wymarzoną posadę, zostaje wysłana na ekspedycję do Norwegii, gdzie znajduje się baza imitująca warunki występujące na Marsie. Pewnego dnia podczas ustawiania sprzętu dziewczyna doznaje groźnego urazu i wpada do lodowej rozpadliny, a jej szef wcale nie kwapi się, aby jej pomóc. Gdy dziewczyna traci wiarę w to, że uda jej się wydostać i ocalić życie, odkrywa, że z pomocą rusza jej ostatnia osoba, po której by się tego spodziewała — daleki kuzyn Mary, Ian Floyd. Czy misja ratunkowa na zamarzniętym pustkowiu Arktyki sprawi, że między dwojgiem rywalizujących naukowców zapłonie uczucie?
Muszę przyznać, że jeżeli miałabym wybierać, to właśnie ta ostatnia historia zajęłaby pierwsze miejsce w konkursie na najlepszą z nowelek. Jednak nie będę ukrywać, że "Nienawidzę, że cię kocha" zawiera bonus dla czytelników — dodatkowy rozdział z perspektywy męskich bohaterów, który zdecydowanie wysunął się na prowadzenie w całej stawce!
Dlatego, jeżeli mieliście wcześniej okazję czytać nowelki Ali Hazelwood i zastanawiacie się, czy opłaca się mieć ich papierową wersję w swojej biblioteczce, uważam, że warto rozważyć zakup, chociażby po to, aby poznać dalsze losy głównych bohaterów i to z męskiej perspektywy.