Napisano wiele o deportacjach Polaków do Rosji podczas drugiej wojny. Powie ktoś: jeszcze jedna książka? Ale to, czego doświadczył naród, było na miarę katastrofy nie stulecia, lecz tysiąclecia, i dotknęło ponad milion osób ? nigdy przeto nie zostanie do końca opisane. Jednostki, które przeżyły, wyrzucają z siebie zbyt dławiące wspomnienia, a na planie narodowej świadomości dokumenty te pełnią rolę tak historyczną, jak i psychologiczną. Tym bardziej książka taka staje się potrzebna, jeśli ujęcie tematu jest rzadkie. A tak jest właśnie w przypadku Andrzeja Ciska... (z Przedmowy prof. Jacka Trznadla)