Lubię książki dla młodszych czytelników, które również dorosłym otwierają oczy na to, jak różne sytuacje przeżywają dzieci. Taka właśnie jest „Nieja i ja” Antoniny Kacprzak, którą ostatnio miałam okazję poznać. To kolejna, trochę magiczna, opowieść tej autorki, po doskonałej „Wiłce, smoczej dziewczynce”, którą wysłuchałam we wspaniałej interpretac... Recenzja książki Nieja i ja