Hubert Klimko-Dobrzaniecki "Niech żyje śmierć!", "Złodzieje bzu", których miałam przyjemność czytać już jakiś czas temu, byli zachwycający. Historia, której początek zaczyna się na przedwojennych Kresach, by po zakończeniu wojny, w czasach kiedy ta część Europy przestała istnieć, przenieść się na powojenne tereny Polski. Niezwykle klimatyczna, ... Recenzja książki Niech żyje śmierć!