...Jak większość pilotów wojskowych jestem romantykiem. Ludzie rzadko ryzykują życie dla sprawy, do której nie są przekonani, w którą tak do końca nie wierzą. Lecz piloci szybkich wojskowych maszyn wciąż pozostają przy starych, sprawdzonych prawdach. Bo wierzą, że otaczający ich wokół świat to przestrzeń, w której ciągle toczy się walka dobra ze złem, porządku z chaosem i że prędzej czy później trzeba będzie tego dobra bronić. Dlatego jestem głęboko przekonany, że kiedy startują do niebezpiecznego zadania, po prostu "robią swoją robotę". A prawdziwą cechą każdego bojowego pilota, czasami krępującą, jest gorące serce ukryte pod twardą skorupą z hartowanej stali... Jerzy Gotowała.