,,Nazywam się Dorota Pawlicka, już niedługo Starzecka. Zanim zaczniemy spisywać nasze wspólne dzieje, chcę zapisać dla potomnych historię naszej miłości, która musiała pokonać wiele trudów, nim dane nam było się pobrać."
Ta historia dosłownie rozerwała mi serce, podeptała duszę i zmiażdżyła moje najpiękniejsze wyobrażenia o miłoś
ci. To najcudowniejsza baśń jaką kiedykolwiek przeczytałam! Kto by przypuszczał, że wiekowy mężczyzna, którego bała się cała wioska nosił w sobie tak dramatyczną i bolesną tajemnicę. Czasami piękne rzeczy przydarzają nam się niespodziewanie, ale i te złe, bolesne i przytłaczające, również potrafią zagościć na drodze ku szczęściu. Ku miłości piękniejszej od wschodzącego słońca i śpiewu słowika nad ranem. W niektórych naszych wspomnieniach nie ma skali, jeśli chodzi o uczucie, jakim się kogoś darzy. Często bowiem bywa tak, że po śmierci uczucie odchodzi, a innym razem trwa i trwa, nawet po naszej śmierci. Taka miłość jest nie do opisania, kiedy serce rwie się nawet ku przestrodze, ku przepaści, byleby tylko być blisko ukochanej. On tak bardzo ją kochał...
Wiecie co, tak trudno mi pisze się tą recenzję, bo wciąż tą historie przeżywam. Poruszyła tak wiele różnych tematów, które dotyczą większości z nas. Mamy tutaj miłość silniejszą niż śmierć. Śmierć boleśniejszą niż życie w pustce. Bohater nazwał to bycie martwym za życia. Mamy tu pochłaniającą historię pewnej miłości, która wydarzyła się dawno temu z przeskokami do czasu obecnego kończącego się na ponurym domie, tajemniczym ogrodzie i tunelu wyznaczającym drogę do dawnej miłości. Te dwa czasy będą naprzemiennie użyte i z każdą kolejną stroną pokochamy każdą postać. Oddamy im całe serce, cały swój czas i myśli. Ich losy przyjdą nam na sen, a ten nie nadejdzie, zanim nie doczytamy ostatniej strony. Ile ja bym dała, by pojawiła się część dalsza tej historii, która ukazuje losy ostatniej odkrytej postaci. A ile łez wylałam, to już nie opiszę. Najpiękniejsza i najbardziej wzruszająca książka jaką czytałam. Marzę, by kiedyś przeczytać wszystkie książki autorki. Niech magia tej baśni zagości i w waszych sercach:-)