Książka pokazuje wartość doświadczenia pustyni w życiu człowieka.
Kto doświadczył „pustyni”, wie ponadto, że nie ma dla niego ważniejszego rozmówcy niż sam Bóg. Dokonał uzdrawiającego odkrycia: Uzdrowienie przychodzi z pustyni. Bóg idzie po człowieka tam, gdzie ten „drepcze w miejscu”, apatyczny i zastraszony, bezradny i bezbronny, nie wie co robić, jest „u kresu sił”.