W Polsce są nazywani Komandem Foki. W rzeczywistości nazwa oddziałów do zadań specjalnych marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych wzięła się od skrótu SEAL (Sea - morze, Air - powietrze i Land - ziemia). Jednostkę powołał do życia prezydent John F. Kennedy. Scott McEwen i Richard Miniter przedstawiają jej historię i pokazują jak ewoluowała, uzależniana coraz bardziej od politycznych decydentów; jak z "pirackiej bandy" stała się grupą zawodowców. Na przykładzie życiorysów kilku komandosów (w tym pierwszego dowódcy Dicka Marcinko i jednego z Polaków, którzy w niej służyli) oraz kilku operacji - jak polowanie na Osamę bin-Ladena - pokazują cichych bohaterów, którzy ryzykują życie w obronie wolności, demokracji i ludzkiego życia. Szczegółowo opisany zamach na amerykańską placówkę dyplomatyczną w Bengazi w Libii 11 września 2012 stał się pretekstem do wytknięcia rządowi USA biurokratycznej bezduszności i głupoty, dyktowanych dbałością o wyniki wyborów prezydenckich, bez oglądania się na najwyższą cenę, jaką płacą za to komandosi.