Gdy się spotkali po raz pierwszy w latach 50., Ameryka wchodziła w złotą erę. Na przedmieściach wyrastały dzielnice identycznych domów. Zadbane jak z żurnala żony witały swoich wracających z pracy mężów schłodzonym dry martini. Kingsley opublikował swój szokujący raport, z którego jasno wynikało, że społeczeństwo nie jest tak purytańskie, jak się wszystkim wydawało.
Ona – Margaret Sanger, legendarna założycielka ruchu na rzecz kontroli urodzeń, a przede wszystkim jedna z najgłośniejszych orędowniczek przyjemności seksualnej. On – Gregory Pincus, naukowiec outsider, wydalony z Harvardu wizjoner zajmujący się badaniem rozmnażania ssaków. W ciągu kolejnej dekady dołączyli do nich także Katharine McCormick, arystokratka nonkonformistka, liderka ruchu walczącego o prawa kobiet i właścicielka odziedziczonej po mężu fortuny, a także charyzmatyczny lekarz ginekolog John Rock, który szyk hollywoodzkiego aktora filmowego łączył z wieloletnim doświadczeniem w pracy z kobietami, a głęboki katolicyzm z przekonaniem, że „wiara jest marną uczoną”.
Ta czwórka w ciągu dekady doprowadziła do jednego z najradykalniejszych przełomów społecznych – wynalazła pigułkę antykoncepcyjną i pozwoliła milionom kobiet na porzucenie roli opiekunki domowego ogniska, a przede wszystkim dała im możliwość ochrony zdrowia i samodzielnego podejmowania decyzji o życiu seksualnym. Dokonali tego pomimo oporu wpływowych instytucji, bez rządowych pieniędzy i bez szczególnego wsparcia ze strony koncernów farmaceutycznych.