W Polsce Holandia kojarzy się zwykle z marihuaną, tulipanami i wiatrakami, czasem jeszcze z siedemnastowiecznym malarstwem. Natomiast Flandria – może z diamentami, koronkami, piwem czy czekoladkami, choć pewnie najczęściej stapia się w jedno z Holandią. Antologia opowiadań niderlandzkich z XX i XXI wieku została skomponowana przez tłumaczki-ekspertki, które zapraszają do weryfikacji stereotypowych wyobrażeń o niderlandzkiej kulturze i literaturze. Powstały w ten sposób zawadiacki tom Napitki & Literatura to przegląd nietuzinkowej współczesnej klasyki, opatrzony przenikliwym komentarzem autorek antologii. Niderlandzcy pisarze i pisarki celują w ironii, w ich tekstach śmieszne ściera się z tragicznym. Śmierć czyha co prawda za każdym rogiem, natomiast tu i teraz toczy się życie, w którym utarte normy i wartości są kwestionowane i treścią, i formą. Współczesne opowiadania Holendrów i Flamandów potrafią zafrapować, a przy tym nieźle zbić z tropu. Literackie miniatury zebrane w Napitkach… są nieoczywiste i nie przypominają pełnych zadumy martwych natur. Więcej wspólnego mają z malarstwem Hugo Clausa, pisarza prezentowanego w niniejszym tomie: warto im się przyjrzeć bliżej, bo tętni tu życie, jest ruch, kolor, seks.