Medox to najemnik, awanturnik, a od czasu do czasu rządowy agent udaremniający przemyty na wielką skalę, porwania i zamachy stanu. Nie stroni od ryzyka, kobiet i mordobić, a ludzi którym nastąpił na odcisk doprawdy trudno zliczyć. Nic zatem dziwnego, że w większości zakątków galaktyki ma wrogów, którzy najchętniej zobaczyliby go martwego.
Madoxowi nie drga więc nawet powieka, kiedy podczas wyścigu powietrznych bolidów, w którym bierze udział, ktoś próbuje go wyeliminować. Ostatecznie. Nie wie jednak, że to dopiero początek kłopotów i za chwilę zostanie wplątany w kosmiczną aferę, w której do zdobycia jest niewyobrażalne bogactwo. A im większa fortuna do wzięcia, tym bardziej rośnie szansa na stracenie głowy.
Najemnik Medox Marka Bieleckiego i Jacka Dąbały to awanturniczo-przygodowe SF, mogące kojarzyć się ze słynnym „Funky Kovalem”. Akcja, pościgi, pojedynki, kosmiczne pojazdy i atrakcyjne kobiety przyszłości są tu najważniejsze. Komiks przeleżał na dnie szuflady autorów… 30 lat! Wyciągnięty, poddany remasteringowi i redakcji trafia teraz do rąk czytelników, uzupełniając tym samym kawałek historii współczesnego polskiego komiksu.