Są to wspomnienia córki o genialnym Ojcu - szachiście i o Ojcu o nietuzinkowej osobowości. Arcymistrz Mieczysław Najdorf urodził się 15 kwietnia 1910 r. w Grodzisku Mazowieckim. Swój pierwszy turniej szachowy rozegrał 1930 r. na Mistrzostwach Warszawy. Zajął tam II miejsce. W kolejnych latach występował z sukcesem w wielu turniejach. W 1944 r. został obywatelem Argentyny i jako Argentyńczyk polskiego pochodzenia należał do ścisłej, światowej czołówki. Według retrospektywnego systemu Chessmetrics, najwyżej sklasyfikowany był w lipcu 1946 r. Zajmował wówczas 2 miesce na świecie, za Michałem Botwinnikiem. Czternastokrotnie wystąpił na olimpiadach szachowych. Trzy razy reprezentował Polskę, a jedenaście razy wystąpił w barwach Argentyny. Był rekordzistą, jeśli chodzi o grę w symultanach. W 1930 r. Mieczysław Najdorf rozegrał w Warszawie partię, która przeszła do historii królewskiej gry jako "polska nieśmiertelna partia". Podobne powodzenie osiągnął w interesach, w branży ubezpieczeniowej. Po wojnie był jednym z najzamożniejszych Argentyńczyków. Zmarł 5 lipca 1997 r. w Maladze w Hiszpanii. Na zakończenie wspomnień Liliana Najdorf umieszcza kilka partii szachowych. Tych, których sława nie przebrzmiała do dzisiaj.