„Na skrzydłach motyla” to książka przeznaczona dla dzieci powyżej 9 roku życia. Porusza ona bardzo trudny temat jakim jest strata i żałoba.
Bazyl był ogólnie niegrzecznym chłopcem, którego trzymały się głupie psoty i zabawy. I wcale nie chciał się poprawić. Niegrzecznie odzywał się również do starszych osób. Jego ulubionym zajęciem było bujanie się na krześle. Upominali go w domu i w szkole by tego nie robił, on jednak nikogo nie słuchał i robił swoje. Aż pewnego dnia wywrócił się wraz ze stołkiem do tyłu. Z jego głowy wyleciały głupie pomysły, ale nie tylko. Wspomnienia i marzenia oraz piękny motyl przewodnik. Owad zabiera chłopca w niezwykła podróż, w której odnajdzie zaginione wspomnienia, nawet te niekoniecznie przyjemne. Kim naprawdę okazał się motyl?
Książka posiada wiele przekazów i wywołuje wiele emocji. Zwłaszcza jej koniec jej bardzo poruszający. Daje ona wiele do myślenia o tym co tak naprawdę jest ważne w życiu. Ukazuje jaki wpływ dziecko ma utrata czegoś ważnego.
Książka napisana jest wierszem i pomimo, że osobiście nie przepadam za tego typu formą, to tutaj musze przyznać, że bardzo spodobała mi się. Poprzez trochę nostalgiczny styl pisania oraz ilustrację, które w pełni oddają nastrój panujący w opisanej powieści możemy łatwo zagłębić w świat emocji dzieci. Od buntu, złości i niezrozumienia, poprzez strach, smutek i żal po stracie ukochanej osoby.
Dzięki motylowi Bazyl potrafił...