Na pół umarły, ale nie martwy

„Droga z Jerozolimy do Jerycha jest bardzo niebezpieczna. Długa na prawie 30 kilometrów. Na 30 kilometrach zdarzyć się może prawie wszystko albo zgoła nic. W istocie odległość, upadek, powód grzechu mogą być różne, niekiedy wręcz błahe. Można upadać często, ale podnosić się i iść do celu. Można upaść raz i już się nie podnieść”.

Przypowieść o dobrym Samarytaninie, która obfituje w bogactwo przesłań – egzystencjalnych i duchowych, i nie sposób wszystkie je wyliczyć, stała się kanwą do rozważań podjętych w kolejnym tomie serii wydawniczej „Wierzyć w XXI wieku”. O. Zdzisław J. Kijas pisze w nim, jak sam zaznacza we wstępie: „o życiu codziennym, w jego różnych odsłonach, pełnych światła, ale i ciemnych, spotkaniach trudnych, bolesnych, ale też o takich, które leczą, przywracają nadzieję w człowieka, rodzą radość i pragnienie pójścia dalej. Piszę o sytuacjach granicznych, kiedy brak sił, aby iść dalej, aby się podnieść i przebaczyć. Wtedy jednak Bóg posyła swojego anioła, który zbliża się do mnie, opatruje moje rany, bierze na ramiona i wprowadza na nowo do wspólnoty. Tylko On wie, gdzie leżę, co mnie boli, z czym sobie nie radzę. Jednym słowem książka mówi o bogactwie życia, bo zawsze obecny w nim jest Bóg, który miłuje człowieka”.