Najpierw zachwyt nad okładką, piękna w swej prostocie, a jednocześnie zadziorna. A potem opis z tyłu"Życie zaczyna się po sześćdziesiątce. Wtedy można np. przepłynąć Ocean Atlantycki kajakiem. I to dwukrotnie." To się nazywa siła marzeń i wiara w to, że tak naprawdę ograniczenia są w naszych głowach. Emerytowany inżynier mechanik Aleksander Doba, ... Recenzja książki Na oceanie nie ma ciszy