Pierwszy tom "Muzyki Marie" zakończył się nader dramatycznie. Początek drugiego przynosi co prawda kilka odpowiedzi, ale stawia również nowe pytania. Po co została stworzona Marie? Jak wyglądałby świat bez niej? Czy ludzie są z natury dobrzy czy źli? Czy prawdziwa wiara jest tylko jedna?
Usamaru Furuya nie tylko odsłania kolejne elementy łamigłówki, przedstawiając stworzone przez siebie uniwersum coraz dokładniej, ale przede wszystkim zmusza czytelnika do głębszego zastanowienia się nad otaczającym go światem.
Usamaru Furuya nie tylko odsłania kolejne elementy łamigłówki, przedstawiając stworzone przez siebie uniwersum coraz dokładniej, ale przede wszystkim zmusza czytelnika do głębszego zastanowienia się nad otaczającym go światem.