Nie od dziś wiadomo, że każdą męską postać można bardzo szybko załatwić za pomocą wprowadzenia wątku miłosnego albo zorganizowania bohaterowi szczęśliwej rodziny. Na szczęście Maciej Liziniewicz ładnie wybrnął z pułapki happy endu przenosząc naszą uwagę na oficerów w służbie biskupa Próchnickiego. Głównymi bohaterami ,,Mrocznego zewu'' są bowiem p... Recenzja książki Mroczny zew