Początkowo, kiedy wczytywałam się w książkę myślałam, że trafiłam na pozycję fantasy, jednak wkrótce przekonałam się, że to raczej nadzwyczajna obyczajówka. Otóż poznacie tutaj dziewczynę, która jest dziennikarką. Spodobały mi się jej notatki dotyczące zasady szesnastki. Dotyczyła ona bowiem, by dopasować każdego człowieka pod względem jego zainteresowań, skłonności do odżywiania, a także kariery. W ten sposób wyobrażała sobie, że powstanie świat całkiem idealny pod każdym względem. Ludzie będą dla siebie mili, lekarze od razu wyleczą ludzi, a rząd zamiast pchać pieniądze do własnych kieszeń, wspierałby każdego człowieka we wszystkim. Skala bezrobocia spadłaby do zera.
Przyznam, że to bardzo ciekawa perspektywa:-) Jednak po co dać szczęście ludziom, skoro na świecie pojawił się pewien mężczyzna, a dokładnie muzyk, który był chodzącą depresją. Być może i faktycznie przeszedł nie lada traumę, jednak bardzo mocno się z nią obnosił. Cały jego ból było czuć nawet poza książką, jak się ją odłożyło na bok. I chociaż June wciąż wierzy, że jest w stanie mu pomóc, to jednak moment, kiedy dowiaduje się o jego przeszłości całkowicie odmienia jej zadnie. Jej zasada przestaje działać i świat w który do tej pory wierzyła, całkowicie się rozpada. Będą musieli wykonać bardzo ciężkie kroki, by choć na chwilę zyskać spokój i czas tylko dla siebie. Pytanie brzmi, czy im się to uda?
Ciężko jest tak ogólnie wypowiedzieć się na temat tej książki. Wiem, że bardzo mi się podobała. Wiem, że bohaterów mogłam podzielić na pozytywnych i negatywnych. Wiem, że na końcu wam tą książkę polecę, bo faktycznie na to zasługuje, mimo tego wciąż coś mnie niepokoi. Być może ta trudna relacja, kiedy mierzy się własną miarką innych. Nieraz chciałoby się podrzucić wszystkich do odpowiednich rzędów, by pokazać, że ludzie jednak są do siebie podobni. Jednak tutaj June nieco się przeliczyła. Axel całkiem zburzył jej świat myślowy uświadamiając, że nie wzięła pod uwagę czegoś istotnego, czym jest zmiana. Bo ludzie się zmieniają i wcześniejsza miarka może być później nie aktualna...
Bardzo wam polecam:-)