Opinia na temat książki Morderczy dotyk

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-22 17:20:04
Przeczytane Thriller/kryminał/sensacja Mam w domu 📚
Nie mam nic przeciwko przeczytaniu raz na jakiś czas thrillera, w którym znajdzie się trochę romansu, w końcu dentystka też baba :) Czasami udaje mi się nawet trafić na taki wytwór, nazywany przeze mnie "thrillerem dla bab", który nie męczy aż tak bardzo stężeniem cukierkowatości i przewidywalności. Niestety, mimo szczerych chęci "Morderczy dotyk" mnie zmęczył.

Zacznijmy od zaskakujących postaci i nieprzewidywalnej fabuły. On - zabójczo przystojny i obłędnie bogaty. Ona - głównie piękna, ale tym razem również twarda agentka FBI. Nienawidzą się szczerze i do bólu, czemu dają wyraz przez mniej więcej pierwszą połowę książki, tak co drugie zdanie. Niezmiernie trudno się było domyślić, że w końcu zapałają do siebie ognistym uczuciem, ale w końcu to nastąpiło :) Zbliżyła ich do siebie ni mniej ni więcej tylko seria brutalnych morderstw.

Morderca zaś to niezły drań, porywa młode, wysportowane kobiety, torturuje i urządza polowania na swoje ofiary na własnej posesji. Kiedy wreszcie je dopada i uśmierca, wiesza zwłoki na drzewie i zdejmuje skalp, psychopata jeden. Tylko ma mały problem - jego ofiary nie są takie, jakich się spodziewał. Oczekiwał woli walki i lepszej rozrywki. Dlatego wpadł na pomysł porwania... tak! Agentki FBI!

Agentka Baxter zostaje oczywiście porwana tuż po pierwszej wspólnej nocy spędzonej ze swoim największym wrogiem (może ktoś pomyśli, że będą żyli długo i szczęśliwie i przeżyje wstrząs? :P). Niestety, ja wstrząsu z tego powodu nie przeżyłam. Dalej akcja trochę się rozkręciła i chyba tylko dzięki temu skończyłam czytać tę książkę. Może nawet skusiłabym się na ocenienie jej wyżej, ale wyjaśnienie kilku tajemnic z życia pana przystojnego i bogatego odebrało mi te chęci, niestety bez spoilerowania nie mogę Wam wyjaśnić o co chodzi, może przekonacie się sami, chociaż nie namawiam.
Ocena:
Data przeczytania: 2014-08-31
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Morderczy dotyk
Morderczy dotyk
Beverly Barton
7.6/10

Zmysłowy romans w przerażającej grze w kotka i myszkę z maniakalnym mordercą. On jest myśliwym. One - zwierzyną. Daje im szansę. Żeby uciec. Schować się. Przechytrzyć go. Ale w końcu zawsze je dopada....

Komentarze

Pozostałe opinie

Spoilery. DNF na stronie 212 z 293 Enemies to lovers z wątkiem kryminalnym i strasznie słabymi organami ścigania. Interesujący był sam początek książki, chociaż nie do końca podobało mi się, że już...

Niezła, niezła :) Losy Nicky i Griffina wciągnęły mnie i nie pozwoliły zmrużyć oka w nocy. Czytałam z zapartym tchem, bo gierka mordercy mnie zafascynowała. Obok wątku kryminalnego fajnie poprowadzony...

@Goszka@Goszka

Książka niezła, ale tego, kto przetłumaczył tytuł "The murder game" na "Morderczy dotyk" kazałabym bez mrugnięcia okiem wychłostać:/

@paulewicz@paulewicz
© 2007 - 2025 nakanapie.pl