Ziarenko pieprzu. Czy coś tak małego i - zdawałoby się - nieistotnego może kryć w sobie fascynującą historię? Anna Janowska przekonuje, że niejedną! Wykorzystując pieprz jako pretekst do podroży, rusza do Omanu, na Zanzibar i do Kerali w Indiach, skąd przyprawa ta pochodzi. Odkrywa przed nami, jak bardzo te odległe miejsca się przenikają i pokazuje, że za pieprzem stoi nie tylko ocean opowieści, ale również... Ocean Indyjski. Jego brzegi dzięki monsunom od zawsze były dużo bliżej siebie, niż mogłoby się wydawać, gdy patrzymy na mapę - to właśnie pieprz i inne drogocenne przyprawy zbliżyły jego przeciwległe krańce. Autorka książki odwiedza plantacje, rozmawia z farmerami i trafia na trop pieprzowego kryzysu. Przedstawia miejsca i spotkanych ludzi tak obrazowo, jakbyśmy sami tam byli. W Kerali wybiera się na plażę, do której po odkryciu drogi morskiej z Europy do Indii dopłynął Vasco da Gama. W Omanie zabiera nas na wybrzeże, skąd pochodzili najlepsi żeglarze i najszybsze łodzie dau o skośnych żaglach. Natrafia na szlak kadzidła - żywicy przez wieki równie pożądanej co pieprz. Monsuny nie pozwalają jej ruszyć przez pustynię i pchają na południe, ku wybrzeżom Afryki, na pachnącą goździkami wyspę Zanzibar...
Reporterska ciekawość sprawia nawet, że podróżniczka daje się zamknąć za murami szpitala ajurwedycznego! Jej opowieść toczy się gładko niczym przesypujące się pomiędzy palcami ziarenka pieprzu, roztaczając przed nami kolejne smaki, zapachy i zdziwienia.
Reporterska ciekawość sprawia nawet, że podróżniczka daje się zamknąć za murami szpitala ajurwedycznego! Jej opowieść toczy się gładko niczym przesypujące się pomiędzy palcami ziarenka pieprzu, roztaczając przed nami kolejne smaki, zapachy i zdziwienia.