Jest gdzieś taka cudowna kraina, w której dzieją się rzeczy niezwykłe. Gdzie czarowanie to wspaniała zabawa, duchy opalają się na słońcu, bo są za blade, ciemność mówi ludzkim głosem i zaprasza na przepyszne desery, a Krasnale i Karlinki wspólnie walczą z Czarnoksiężnikiem, żeby uratować świat bajek, w którym wszystko pachnie smakowicie ciastem morelowym . Tą krainą jest Morelowy Gaj, do którego trafia chłopczyk Kubuś i przeżywa cudowne przygody. „Mój przyjaciel Karlinek” to baśń, która spodoba się najmłodszym czytelnikom. Takim zupełnie małym, którym rodzice czytają do poduszki i takim, które już doskonale sobie radzą z tekstem pisanym, a jeszcze mają na tyle dziecięcej wyobraźni, że uwielbiają przygody bohaterów w baśniowym świecie.