„Iga. Jadwiga. Powtarzam w myślach to imię, smakuję je. Kiedyś nazywano mnie Hedvigą, chociaż czas i okoliczności tamtego wcielenia były zgoła inne, a średniowieczna duńska wiedźma, Hedy, w niczym nie przypominała tej dziewczyny, której ciało teraz sobie przywłaszczyłam.” Życie sióstr Olszańskich już nie jest takie jak p... Recenzja książki Moc