Miód Barbary Goralczuk to opowieść o życiu we wschodniej Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym. Jej bohaterami są zwyczajni ludzie, którzy reprezentują tu cały wachlarz charakterów i zachowań. W ich życiu bieda przeplata się z hojnością, ciężka, codzienna praca ze świętowaniem, miłość z okrucieństwem, a ciemnota z dążeniem do zrozumienia.
To przewrotna i gorzka opowieść o okrucieństwie wsi, biedzie, głodzie, i poniżeniu, a także o trudnych początkach państwa polskiego po wielkiej wojnie. To także opowieść o poszukiwaniu tożsamości przez ludzi, którzy podczas 120 lat zaborów zostali jej skutecznie pozbawieni, a dostali w zamian gorzką codzienność, gorycz zamiast „miodu”, który był obiecany przez rządzących.
To książka także o tym, jak w wieloetnicznej różnorodności ludzie potrafi li żyć obok siebie tak, by inni przez nich nie płakali, jak potrafili odnajdować swoje miejsce w świecie i być sobie nawzajem potrzebnym. To także opowieść o miłości, która potrafi uskrzydlać i dawać siłę do budowania przyszłości.