Sir Cameron MacAlpin nie wierzy własnemu szczęściu, kiedy poznaje nazwisko dziewczyny, którą pewien Francuz spłacił wobec niego dług karciany. Avery spadła mu z nieba, jest bowiem siostrą mężczyzny, który zhańbił jego siostrę - taka jest w każdym razie jego wersja wydarzeń. Im dłużej jednak przetrzymuje dziewczynę jako zakładniczkę, tym większe ma wątpliwości co do swego planu, zgodnie z którym miał oddać Avery rodzinie pod warunkiem, że jej rozpustny brat ożeni się z jego siostrą. Po pierwsze, sir Cameron nie jest już całkowicie przekonany o niewinności siostry, po drugie, wcale mu się nie uśmiecha rozstanie z Avery...