Wiadomo, że dzieci są niczym najczulsze odbiorniki. Już niemowlęta wyczuwają zdenerwowanie i zmęczenie mamy. Płaczą wtedy – wydawałoby się – bez powodu. Starsze dzieci rozumieją niewypowiedziane słowa, odbierają unoszące się w powietrzu emocje. a co dopiero, jeśli słowa są wykrzyczane, a emocje dosłownie rozsadzają od środka to, co dotychczas było ostoją bezpieczeństwa – dom, rodzinę, małżeństwo rodziców...Jak wygląda rozstanie mamy i taty widziane oczyma dziecka? O tym opowiada ta książka. O wydarzeniach, zachowaniach i emocjach, które im towarzyszą. O tym, jak to jest, gdy dom bez taty boli...