Religijność Polaków oraz pozycja Kościoła katolickiego w społeczeństwie były solą w oku rzadzacych Polska komunistów. W tych warunkach zakrojony na szeroka skalę program kościelnych przygotowań do obchodów milenium chrztu Polski musiał spowodować ich reakcję, zmierzjącą do zminimalizowania znaczenia tej rocznicy.