Podinspektor Jakub Tyszkiewicz pracuje w CBŚ jako szef biura zwalczenia terroryzmu.
Gdy wybory w Polsce wygrywa partia opozycyjna, wszystko ma się zmienić, dodatkowym problemem jest to, że Jakub nie należy do ulubieńców ministra.
Na Okęciu dochodzi do katastrofy lotniczej, w której ginie minister Federacji rosyjskiej.
Jednak to nie koniec problemów.
Zostają również zatrzymani terroryści z bliskiego wschodu i a dodatkowo do miasta przylatuje prezydent Stanów Zjednoczonych.
Co wspólnego mają ze sobą te wszystkie wydarzenia?
"Jakub patrzył na bezradnych dygnitarzy i myślał o tym, co przed chwilą usłyszał od Heleny. Zbiegi okoliczności występują tylko w bajkach. Zbiegi okoliczności są zawsze wynikiem celowego działania. Wierzył w złą wolę i ukryte intencje."
"MGŁA" to było moje kolejne spotkanie z piórem autora. Przyznam, że pierwsze nie było zbyt udane i chciałam dać ponowną szansę.
Czy tym razem było lepiej? No cóż i tak i nie.
Zacznę od nie.
Było tu dla mnie za dużo wątków, które chwilami mi się ciągnęły. Bohaterowie niestety też nie zyskali mojej sympatii.
No o oczywiście watek polityczny, tu również go znalazłam. A za nim nie przepadam. Szkoda, że nie przeczytałam wcześniej opisu 🫣
A teraz plusy, których jest zdecydowanie więcej.
Auto potrafi budować napięcie i choć pierwsza połowa książki była taka sobie, tak druga wciągnęła mnie bez reszty.
" Mgła" to połączenie kilku moim zdaniem motywów. Trochę kryminału, dziebko sensacji, troszeczkę obyczaju i szczyptą thrillera.
Pióro autora jest przyjemne i lekkie.
Książkę pomimo ciężkiego wstępu, czyta się naprawdę szybko.
A no i na pochwałę zasługują motywy takie jak wyścig z czasem, terroryzm, zdrada i intrygi.
No i na koniec okładka, która kupiła mnie już od pierwszego wejrzenia (nie ma to, jak być okładkową sroką).
Polecam ❣️, chociaż książka nie całkiem przypadła mi do gustu, to spędziłam z nią przyjemnie czas.
No i na koniec zostawię Wam cytat, który jest moim ulubieńcem w książce 😉
Cała prawda o prawdzie..
"Prawda, nawet jeśli istniała, nie była nikomu potrzebna. Prawdziwa prawda funkcjonowała na telewizyjnych paskach i nagłówkach portali informacyjnych. Prawda przykrojona wedle potrzeb poszczególnych targetów i grup fokusowych. Prawda do wyboru do koloru, dla każdego inna."