Ugh… sama nie wiem jak ocenić tę książkę, bo targają mną sprzeczne emocje. Z jednej strony mam ochotę dać jej marną 1⭐️ z drugiej trochę korci mnie dać chociaż 3⭐️ ciężko pójść mi w któraś konkretną stronę, bo chociaż trudno mi to przyznać, koniec końców wciągnęła mnie ta książka i… chyba, duże CHYBA, ale jestem ciekawa co będzie dalej… I tak sobie myślę, że jeśli gdzieś znajdę czas to może sięgnę po kolejną część tej serii, ot, tak by zaspokoić tę ciekawość. Nie jest to jednak zdecydowanie książka, którą będę zachwalać pod niebiosa czy z rozrzewnieniem wspominać. Oj nie. 200 stron na tego typu fabułę to jednak według mnie trochę za mało. A przynajmniej odniosłam wrażenie, że zabrakło tu lepszej spójności. Wszystko pędziło za szybko, ciężko było mi nadążyć, zrozumieć, czemu główni bohaterowie uwzięli się na główną bohaterkę. Mam nadzieję, że kolejne tomy to wyjaśniają, ale z drugiej strony co z tego, jeśli to już tutaj w pierwszym tomie, można to było trochę rozwinąć, żeby nabrało to więcej sensu. Pomimo tego, że jestem otwarta na wszelkiego rodzaju książki, to też chyba było tu dla mnie trochę za dużo tej seksualnej przemocy, a główna bohaterka wydaje mi się dość płytka… No cóż, widzę, że jednak ciężko mi pisać o tej książce pozytywne rzeczy 🤪 ale nie spisuję tej serii na straty. Jeśli sięgnę po kolejne tomy to napewno dam wam o tym znać 😉
Krótko co do samej fabuły:
Trzech braci z wyboru - Królowie Cmentarzystka - biorą sobie na cel E...