Maska śmierci

Szczerze bałam się czytać tę część po genialnym Cieniu Bestii. Bałam się, że nie dorówna poprzedniczce w takim stopniu jakiego bym oczekiwała. No cóż, Cień Bestii dał mi kopniaka w jeden policzek, a druga część dała mi jeszcze solidniejszego w drugi.

Historia już z samego ogólnego opisu jest dość niepokojąca. Tajemniczy człowiek, który zabija każdego, kogo pokocha Sarah, więc zdesperowana dziewczyna prosi o pomoc jedyną osobę, która, jak sądzi, może jej uwierzyć i pomóc, czyli naszą Smoky. Jednak całość jest znacznie bardziej skomplikowana, znacznie bardziej złożona i znacznie bardziej bolesna.

Jeśli dawno czytaliście Cień Bestii i nie pamiętacie wszystkiego, to bez obaw - autor szybko przypomina najważniejsze rzeczy.

Przy Cieniu Bestii chwaliłam autora za kreacje bohaterów i absolutnie nie zmieniam zdania. Widać skutki poprzednich zdarzeń, widać też jak ich życie się zmienia, ale jednocześnie nadal są sobą. Mają swoje pragnienia, swoje potrzeby, nie udają świętych. Ba, dostaniemy kolejnych ciekawych bohaterów z naciskiem na Kirby. Jej się po prostu nie da nie polubić. Idealnie pasuje na przyjaciółkę dla Callie (bardzo podobne charaktery) i nie raz uśmiechnęłam się przy ich wspólnej wymianie zdań, chociaż niestety nie było tego wiele. Właśnie takie żeńskie postacie chcę widzieć w książkach. Ogólnie dla mnie autor zasługuje na pochwałę za kreację każdej z nich.

W Cieniu Bestii bardzo podobał mi się antagonista i tutaj też absolutne mistrzost...

"Maska śmierci" to kolejna część z serii o agentce specjalnej FBI Smoky Barrett. Główna bohaterka posprzątała trochę w swoim życiu prywatnym, przestała zachowywać się nieracjonalnie i zaczęła w końcu przypominać bardziej agentkę niż zapłakany kłębek nerwów. Plus dla niej. Uroczy urlop regeneracyjny dla jej psychiki przerywa jednak dramatyczny telefon, Barrett jest wzywana na miejsce przestępstwa i to natychmiast. Z całej rodziny ocalała jedynie szesnastolatka i chce rozmawiać tylko z nią. Smoky znów rusza do akcji.

Dziewczyna imieniem Sarah wprowadzi nas w dramatyczną historię jej życia. Zamordowano jej prawdziwych rodziców, a teraz w podobnych okolicznościach zginęli ci przybrani, dziewczyna twierdzi, że zrobił to ten sam człowiek - Obcy, ale nikt jej nie chce uwierzyć. Oczywiście nikt z wyjątkiem agentki Smoky Barrett.

Przepis na historię jest dobry, początek i środek też w niezłym wykonaniu, ale zakończenie trochę to zepsuło. Dla mnie jest zbyt wydumane i trochę się nie trzyma kupy. Bez spoilerowania nie mogę wyjaśnić dokładnie o co mi chodzi, więc niestety poprzestanę tylko na tym stwierdzeniu. Dodam tylko, że kluczowa scena z Bonnie jest moim zdaniem granatem oderwana od rzeczywistości :P Trochę za dużo kitu, bez kitu ;) Mimo to czytało się nieźle, miałam już nie raz wątpliwą przyjemność zapoznawać się z gorszymi wytworami.

Okrutna historia napisana bez sentymentów. Jest tak prawdziwa w opisach, że aż boli. Momentami nie mogłam czytać dalej, zastanawiałam się dlaczego McFadyen to robi. Tworzy brutalny, koszmarny świat, pełen bólu...co musi siedzieć jej w głowie, że "zmusza" czytelnika do przełknięcia brutalnej prawdy, że są na świecie popaprańcy, którzy potrafią zmienić zwykły dzień w film grozy. Książka dla ludzi o mocnych nerwach, nie zapomina się jej szybko i łatwo.

Zło w tej książce jest porażające. Przytłacza tym bardziej, że czynione jest dzieciom. Nie ma chyba nic gorszego niż celowa krzywda wyrządzona dziecku. Tak, powieść jest brutalna ale takie są niestety czyny morderców, potworów uważających się za wirtuozów śmierci.Powieść przeraża i pomimo swej brutalności nie pozwala na pozostawienie jej choćby na chwilę. Można ją odłożyć wtedy gdy wszystko zostanie wyjaśnione i zamknie się ostatnia stronica.

No cóż, wszystko zostało już napisane, książka jest jedną z najlepszych jakie czytałam, doskonale pokazane zło jakie jest wyrządzane każdego dnia na świecie, w tym przypadku akurat dzieciom, ukazuje świat przepełniony bólem dla nic niewinnych istot. Polecam!

świetna. fakt. przerażająca. ale moze to jest w niej własnie najbardziej fascynujące.polecam osobom o mocnych nerwach.