Mariolka niebawem skończy szesnaście lat. Planuje, że jako dojrzała nastolatka zajmie się już tylko poważnymi sprawami i żadne fiu-bździu nie będzie zaprzątać jej głowy. Dobry plan, ale... co robić, kiedy życie przynosi same zaskakujące zdarzenia. Mama niedługo urodzi dziecko! „Oby nie było podobne do Lesia, bo jak tu wytrzymać z dwoma gadami” – martwi się Mariolka. Nim to jednak nastąpi, wraz z Lesiem rozpracują szajkę włamywaczy, wytropią rodzinną tajemnicę, wpakują się w liczne tarapaty, które jak dotychczas rozbawią Czytelników śledzących losy naszej bohaterki. Tylko w matematyce rozwiązanie musi być jedno. W życiu rozwiązań może być wiele!