Dwa stronnictwa dworskie walczyły o przychylność młodego króla Francji Ludwika XV - a przede wszystkim o wybór przyszłej królowej. Pani de Prie i diuk de Burbon przeforsowali kandydaturę nieznanej księżniczki, córki króla Polski, a później księcia Lotaryngii i Baru, Stanisława Leszczyńskiego. Mówiono o niej, że jest pobożna i bardzo dyskretna. Lecz Maria nie była prowincjonalną gąską. Wychowanica doskonałych niemieckich nauczycieli, poliglotka, interesowała się geografią i literaturą. Świadoma swej pozycji na dworze królewskim, z godnością znosiła pojawianie się kolejnych kochanek Ludwika. W książce Jacques'a Levrona znajdziemy nie tylko portret polskiej królowej Francji, ale też wspaniały obraz epoki widziany z centrum ówczesnej Europy - Wersalu.